W piątek 19 grudnia firma Momo otrzymała decyzję burmistrza o środowiskowych uwarunkowaniach budowy kolejnej stacji benzynowej na terenie Grodziska. Tym razem przy ul. Traugutta, czyli przedłużeniu zjazdu z wiaduktu w kierunku Błonia. Firma planuje otwarcie obiektu w pierwszym kwartale 2015 r.
Pierwsza stacja benzynowa Momo została uruchomiona dokładnie cztery lata temu – 21 grudnia 2010 r. Mieści się na skrzyżowaniu ul. Królewskiej z Na Laski i Teligi. Jest stacją samoobsługową i taka też będzie druga.
niedziela, 21 grudnia 2014
poniedziałek, 8 grudnia 2014
Benedykciński zarabia mniej
Rada Miejska ustaliła dziś wynagrodzenie burmistrza na nową kadencję. Nie wnikając w składniki - bo jak to na państwowych posadach bywa, nie można po prostu przyznać komuś określonej pensji tylko wylicza się absurdalne składowe jak np. dodatek funkcyjny – wynagrodzenie burmistrza wynosi 12 365 zł brutto. Całe 175 zł mniej niż w kadencji 2010-2014.
A mimo to ludzie to wilki i wbijają naszemu burmistrzowi szpilki. Na ten przykład Alicja Pytlińska, radna Grodziszczan, w ogóle zanegowała wysokość wynagrodzenia burmistrza, twierdząc, że to maksymalne ustawowe wynagrodzenie burmistrza czy prezydenta miasta i nie przystaje do poziomu życia przeciętnego – nomen omen - grodziszczanina. A co wymyślił Krzysztof Kowalczyk z Prawego Grodziska?
A mimo to ludzie to wilki i wbijają naszemu burmistrzowi szpilki. Na ten przykład Alicja Pytlińska, radna Grodziszczan, w ogóle zanegowała wysokość wynagrodzenia burmistrza, twierdząc, że to maksymalne ustawowe wynagrodzenie burmistrza czy prezydenta miasta i nie przystaje do poziomu życia przeciętnego – nomen omen - grodziszczanina. A co wymyślił Krzysztof Kowalczyk z Prawego Grodziska?
Etykiety:
samorząd
środa, 3 grudnia 2014
Legendarna książka powraca po niemal 100 latach
Każdy będzie mógł niebawem zapoznać się z pierwszą historią Grodziska Mazowieckiego, jaką jest „Kościół i parafia w Grodzisku. Monografia historyczna na podstawie kronik parafialnych” autorstwa księdza Mikołaja Bojanka, dziekana i proboszcza grodziskiego, kanonika honorowego warszawskiego.
Jeśli komuś tytuł książki i opis autora wydały się nieco archaiczne to nie przez przypadek. Pozycja została bowiem wydana w Warszawie w roku 1917 i dziś jest prawdziwym unikatem. Próba jej nabycia w dobrych warszawskich antykwariatach kończy się stwierdzeniem, że jest osiągalna tylko na aukcjach. Oczywiście nie jest tam wyceniana na dziesiątki tysięcy złotych, ale sam fakt o czymś świadczy.
Tymczasem już w piątek, 5 grudnia 2014 r. będzie można ją nabyć za 28 zł i to w dowolnej liczbie egzemplarzy. No chyba, że ktoś wykupi od razu cały nowy nakład.
Jeśli komuś tytuł książki i opis autora wydały się nieco archaiczne to nie przez przypadek. Pozycja została bowiem wydana w Warszawie w roku 1917 i dziś jest prawdziwym unikatem. Próba jej nabycia w dobrych warszawskich antykwariatach kończy się stwierdzeniem, że jest osiągalna tylko na aukcjach. Oczywiście nie jest tam wyceniana na dziesiątki tysięcy złotych, ale sam fakt o czymś świadczy.
Tymczasem już w piątek, 5 grudnia 2014 r. będzie można ją nabyć za 28 zł i to w dowolnej liczbie egzemplarzy. No chyba, że ktoś wykupi od razu cały nowy nakład.
Etykiety:
kultura
niedziela, 30 listopada 2014
Rzeźba z okolicy stanęła w stolicy
W ostatni piątek przed jednym z warszawskich wieżowców odsłonięto rzeźbę Torreador, której twórcą jest nieżyjący już Meksykanin Juan Soriano. Dzieło podarował Warszawie Marek Keller (jegomość w środku - wiem, że słabo widać, ale warunki nie sprzyjały). W uroczystości wzięli także udział Ricardo Villanueva Hallal, ambasador Meksyku, oraz Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy.
I nie byłoby w tym nic godnego wzmianki z naszej perspektywy, gdyby nie to, że Torreador stał wcześniej tuż pod Grodziskiem, co widać w dalszej części wpisu.
I nie byłoby w tym nic godnego wzmianki z naszej perspektywy, gdyby nie to, że Torreador stał wcześniej tuż pod Grodziskiem, co widać w dalszej części wpisu.
Etykiety:
kultura
Trzech mdłych typów z parafii w Łąkach
Od wczoraj radnym miejskim jest Sławomir Pietraszek z Ziemi Grodziskiej, dwa dni wcześniej ślubowanie złożył Jerzy Terlikowski z Prawa i Sprawiedliwości. To co obaj zrobili w trakcie kampanii wyborczej przyprawia jednak o mdłości. Podobnie jak to, że ktoś im na to pozwolił. A tym kimś jest ksiądz Janusz Starosta, proboszcz Parafii Przemienienia Pańskiego w dzielnicy Łąki.
Za zgodą tego ostatniego, wtedy jeszcze kandydaci, a obecnie radni, powiesili swoje banery na parafialnym płocie, tuż przy bramie którą ludzie wchodzą na teren kościoła. By nie było wątpliwości - nie zrobili tak jak od wielu lat robią inni. Nie eksponowali swoich materiałów wyborczych na płotach posesji bliskich kościoła albo na okolicznych słupach energetycznych. Panowie Pietraszek i Terlikowski powiesili je na płocie parafialnym! Każdy może to zobaczyć na zdjęciu poniżej.
Za zgodą tego ostatniego, wtedy jeszcze kandydaci, a obecnie radni, powiesili swoje banery na parafialnym płocie, tuż przy bramie którą ludzie wchodzą na teren kościoła. By nie było wątpliwości - nie zrobili tak jak od wielu lat robią inni. Nie eksponowali swoich materiałów wyborczych na płotach posesji bliskich kościoła albo na okolicznych słupach energetycznych. Panowie Pietraszek i Terlikowski powiesili je na płocie parafialnym! Każdy może to zobaczyć na zdjęciu poniżej.
Etykiety:
wybory
sobota, 29 listopada 2014
Reaktywuję Grodzisk.net by krzewić prawdę
Radni miejscy i burmistrz złożyli dzisiaj ślubowanie. Dwa
dni temu radni powiatowi. W praktyce zaczęła się więc nowa kadencja samorządu.
I właśnie z uwagi na wydarzenia dnia dzisiejszego już teraz ponownie uruchamiam
swe skromne internetowe przedsięwzięcie jakim był Grodzisk.net. Pierwotnie
planowałem to zrobić dopiero z początkiem 2015 r. Doszedłem jednak do wniosku,
że nie ma co czekać.
Zakłamanie i obłuda w Grodzisku Mazowieckim mają taki poziom,
że ludzie działający w sferze publicznej mijają się z rzeczywistością w
sprawach, w których prawda nie przynosi im żadnej ujmy. Popis tego dali podczas
inauguracyjnej sesji Rady Miejskiej Grzegorz Sędziński, przewodniczący
Miejskiej Komisji Wyborczej, a prywatnie mąż radnej powiatowej Ziemi
Grodziskiej, oraz Grzegorz Benedykciński, burmistrz i szef tego ugrupowania.
Etykiety:
różności
Subskrybuj:
Posty (Atom)